Czy może być coś smaczniejszego
niż mała czarna
z małą czarną?
Mała czarna z małą czarną,
to długa chwila przyjemności...
składniki na ok. 30 - 35 szt.
ganache
200 g - gorzkiej czekolady
200 g - gorzkiej czekolady
25 g - syropu glukozowego (można zastąpić miodem/ sztucznym miodem)
160 g - śmietanki 30%
50 g - masła 82% w temperaturze pokojowej
1 łyżka rumu
2 łyżki grubego cukru trzcinowego
gałka muszkatowa
150 g czekolady deserowej - dla polewy
2 łyżki grubego cukru trzcinowego
gałka muszkatowa
150 g czekolady deserowej - dla polewy
- Czekoladę drobno posiekać i włożyć do miski.
- Śmietankę i glukozę podgrzać do 82-85°C. Zdjąć z ognia i stopniowo dodawać do posiekanej czekolady, mieszając szpatułką do uzyskania jednolitej i gładkiej masy.
- Dodać masło i wymieszać, następnie dodać rum, gałkę muszkatową i znów dokładnie wymieszać. Pod koniec dodać cukier i jeszcze raz dokładnie wymieszać.
- Przełożyć masę do plastykowej foremki i pozostawić na 24 godziny w temperaturze pokojowej dojrzewać. Po tym czasie masa stężeje i z niej można będzie lekko uformować kulki.
Właśnie z tak przygotowanego ganache trufle będą się rozpływać w ustach, a nie w rękach.
Nie wstawiać do lodówki!
Czekolada dama kapryśna i nie lubi a ni niskich,
a ni wysokich temperatur!
- Następnego dnia zakładamy jednorazowe rękawiczki i formujemy kulki. Kulki układamy na papier do pieczenia i na krótko (15-20 min) wstawiamy do lodówki.
- Drobno posiekać czekoladę.
- 50 g czekolady wkładamy do małej miseczki, a 100g - do większej szklanej.
- Szklaną miskę z czekoladą (100 g) umieszczamy w mikrofalówce i nastawiamy czas na 1min, a moc na 50%.
- Po 1 min wyjmujemy czekoladę i dokładnie mieszamy. Czekoladę podgrzewamy do 49°C (sprawdzamy termometrom) i dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej gładkiej masy.
- Bierzemy 50 g odłożonej czekolady, dosypujemy ją do rozpuszczonej czekolady i dokładnie mieszamy, aż czekolada się rozpuści i osiągnie T 27°C.
- Następnie podgrzewamy czekoladę w mikrofalówce do 32°C.
- Trufle obtaczamy w polewie i układamy ich na papier do pieczenia do zastygnięcia polewy.
Nie wkładać do lodówki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz