dla miłośników toruńskich
katarzynek
przepis dostałam od znajomej,
jest to przepis rodzinny,
przekazywany z pokolenia na pokolenie
3 kg - mąki T 500 - 550 *
1 kostka - masła
2 kostki - margaryny **
2 łyżki - smalcu
12 jaj ubitych
1,5 kg - cukru
2 szk. - wody
0,5 kg - cukru do palenia
4 łyżki - goździków
6 łyżek - cynamonu
33 g - amoniaku
1 mały proszek do pieczenia
1/2 dużego słoika - miodu
2 łyżki - kakao
* - 1 kg mąki pszennej można zastąpić mąką żytnią razową
** - zastąpiłam masłem
Cukier z wodą zagotować, wystudzić.
W drugim naczyniu upalić cukier, dodać masło, rozpuścić całość, wystudzić.
Na koniec włożyć pozostałe dodatki i mąkę i zagnieść ciasto.
Włożyć do lodówki przynajmniej na 24 godziny.
- Rozwałkować ciasto na grubość
ok. 0,5 – 1 cm, lekko podsypując mąką. Wykrawać pierniczki o dowolnych
kształtach i przekładać na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia.Pierniczki bardzo zwiększą swoją objętość w czasie pieczenia!
- Wypiekać w temperaturze 170°C ok. 5 – 7 min.
Po upieczeniu pierniczki
są bardzo miękkie!
Przełożyć na kratkę razem z papierem i wystudzić.
Przełożyć na kratkę razem z papierem i wystudzić.
Pierniczki nie twardnieją
po upieczeniu i nadają się od razu do jedzenia.
Pierniczki będą długo pozostawały
bardzo miękkie,
choćby były przechowywane nie w szczelnym pojemniku.
choćby były przechowywane nie w szczelnym pojemniku.
z bałwanków wyszli prawdziwki 😀
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz